niedziela, 25 lipca 2010

Wzorowo.



Dziś nie o filcu, choć cały stół filcudaków czeka na dokończenie i obfotografowanie. Tak to jest, że nowe pomysły przychodzą w najmniej oczekiwanych chwilach, a pierwszy raz zdarzyło się tak, że wszystkie potrzebne materiały były pod ręką. Czy wszystko się uda...nie wiem, ale zabawa była świetna. Tak właśnie zakończyła się moja wizyta w Piotrkowie:

Co z tego będzie na razie nie zdradzę, ale już wkrótce zaprezentuje:)

Dziękuje wszystkim za udział w candy , Wasze komentarze są wspaniałe i inspirujące!

7 komentarzy:

  1. no to czekam , bo intrygujesz ,dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam wciąż od nowa wszystkie twoje filcudeńka, przejrzałam wszystkie strony bloga i tak sobie siedzę w zachwycie :))) Jestem pewna, że i tutaj coś pięknego będzie, więc czekam z niecierpliwością :) Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. ahh piękne te filcudeńka. wszystkie! <3
    dodaję do obserwowanych i będę odwiedzać Twojego bloga częściej! ;>
    pozdrawiam i zapraszam do siebie ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujące rzeczy tutaj widać:)
    Dziękuję za udział w mojej rozdawajce! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bawisz się z nami w kotka i myszkę.... pokazuj co tworzysz;-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się bardzo gryźć w język żeby nie napisać co to będzie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekamy na nowe "filcudaczki" :) Zawsze można znaleźć u Ciebie coś ciekawego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń