Bohaterka dzisiejszych zdjęć, spaliła się ze wstydu i nie chciała wystąpić przed kamerami. Nie pasowało jej światło, tło i modelka. Raz bladła, a raz ciemniała i wcale nie chciała się dać. Niewdzięczna!
sobota, 20 listopada 2010
wtorek, 9 listopada 2010
Color blind.
Gdy przychodzi pomysł, lubię mieć gotowe materiały i tylko komponować, jestem zbyt niecierpliwa by długo czekać na efekty. Stąd posiadam nagromadzone już dwie siaty kulek, tylko pomysłów jakoś ostatnio brak! Może dlatego, że pomału przestawiam się na nowy tryb życia, gdzie światło słoneczne zastępuje biurowa lampa...
Będzie dobrze! :)
wtorek, 2 listopada 2010
Kudłaty.
Kudłaty komplet, trochę groźny i kolczasty powstał jako odpowiedź na bałagan jaki miałam w życiu i w głowie jeszcze parę dni temu. Teraz spokój, sen i spokój.
Komplecik i wiele innych filcudaków do kupienia w "Lesie Rąk",
Warszawa, ul. Hoża 41/100
Zapraszam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)