Dziś etnicznie czyli trochę pierza, rzemienia i (eko) skóry. Kolory raczej stonowane nawet brudne, rozjaśnione żółcią i czerwienią. Dużo szarości i beżu, większość ręcznie farbowana.
Piękne piórka i rzemienie, chciałam by dały taki indiański efekt:
Bardzo wygodne rozwiązanie, na szyi pasek z ekoskórki, trzy elementy. Kolor kul to taki brudny beżowo- szary (ręcznie farbowany najpierw szary potem brąz).
Bardzo długie (230cm) owijacze, owale dają trochę lżejszy efekt niż kule. Dużo beżu i szarości, rozjaśniłam żółcią, pomarańczem i bordowym.
A tu ciężki łańcuch i bardzo duże owale, szarość a na środku płomień.
Oba z piórkami bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPrzedostatnia propozycja to mój faworyt :)Szarości i pomarańcze
OdpowiedzUsuńCudne są te naszyjniki z piórkami.
OdpowiedzUsuńCardzo przyjemna kolorystyka
uau, szaleństwo, marze o takim;)
OdpowiedzUsuńlove the feathers, and you are very good at making these necklaces, cheers Marie
OdpowiedzUsuńSwietne! masz wielki TALENT!:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Super .. dla mnie oczywiście najładniejsze z niebieskim i brązami :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam i zapraszam do zabawy "Lubię..". Info u mnie na blogu
OdpowiedzUsuńOstatnie korale są świetne!
OdpowiedzUsuńte misie się przytulają :)
OdpowiedzUsuńta biżuteria z piórkami jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń