środa, 6 października 2010

Pantera.

Taka moja zabawa z wzorami, miała być panterka...
Kolczyki wydłubane igła jeszcze z początków "kariery", a brocha powstała niedawno przy użyciu wstępnie sfilcowanych kawałeczków wełny. Efekt końcowy średnio zadowalający. 



15 komentarzy:

  1. Marudzisz Oluś :D bardzo fajne są ... kolczyki wymiatają:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolczykow nie noszę ale brocha...miodzio...pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się podoba :)
    Cały komplet :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też się podoba wszyściuteńko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Co tutaj zajrzę to zawsze się w czyms zakocham!:D

    OdpowiedzUsuń
  6. zakochałam się w kolczykach !!!!!!!!!!!!!!!

    :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam Cię na mojego bloga
    http://bjaga.blogspot.com/
    po odbiór wyróżnienia :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja bym chciałamiećwposiadaniu takie zdolności manualne !:) piękne to wsyszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam do siebie po wyroznienie.

    OdpowiedzUsuń
  10. jak to średni ???? chyba bardzo dobry !!! :) super kolczyki

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo mi miło:) więcej o torebce napisałam pod postem u mnie w komentarzach:) pozdrawiam
    ps. bardzo mi się podoba ta bluzka z notki nasycenie! fantazyjna, super jak do jakiejś sesji fotograficznej;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolczyki maja w sobie to coś. Ten pazur, a może pazurek. Brzmi cieplej>

    OdpowiedzUsuń
  13. kolczyki są wspaniałe ;)
    Ja powracam do pisania bloga. Chcę jakoś ruszyć z miejsca. Zapraszam serdecznie ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. Ymmm.. przyjemny zestawik
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń