sobota, 6 lutego 2010

z innej beczki...





Dziś wszystko jest z zupełnie innej beczki. Z zamiłowania do opasek i wszystkiego co da się przypiąć do włosów, postanowiłam zrobić tą o to opaskę. Oczywiście tylko kokardkę bo nie posiadam jeszcze umiejętności odlewania pcv ;) W każdym razie przepis jest prosty:
1) opaska
2) zamek błyskawiczny
3) klej najlepiej "super glut"
4) kawałek tasiemki
Zamek wyciąć i przypalić końce, złożyć na pseudo kokardkę, ale nie wiązać. Środek przewiązać tasiemką i związać. Dyndające końcówki tasiemki przykleić do spodu opaski.
Dziś kupiłam kolejną opaskę, ale chyba tylko z lenistwa bo oczywiście mogłabym zrobić sobie taką samą.

A co do filcowania to ostatnio jakoś tak czasu mi brakuje, a jak mam czas to brakuje mi weny, ale jakoś naszło mnie na czerwone kamienie:


i czerwoną broszkę:

Coś jest na rzeczy z tym czerwonym, choć teraz na wybiegach będzie królował pudrowy róż :)

Paweł zrobił mi dziś super dobrą pomidorową... też czerwoną ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz