piątek, 29 stycznia 2010
Ladies and gentleman...
niedziela, 24 stycznia 2010
Domek z kulek
niedziela, 17 stycznia 2010
Koraluchy pod poduchy:)
Rockandrollowy sen.
sobota, 16 stycznia 2010
Wielkie serce, wielki kwiat :)
niedziela, 10 stycznia 2010
Badylaki!
wtorek, 5 stycznia 2010
cze...cze...czerwony!
Ostatnio spodobały mi się czerwone brochy, połączenie czerwieni bladej i intensywnej oraz bordo. Chyba dlatego że jesienią królował fiolet i jakoś zatęskniło mi się za czerwienią, za zielenią z resztą też. Strasznie spodobały mi się też filcowe golfy, ale jeszcze nie udało mi się wyczarować nic fajnego.
niedziela, 3 stycznia 2010
Noworocznie :)
Witam wszystkich w Nowym i mam nadzieję dobrze zapowiadającym się Roku 2010 ;)
Jak byłam mała to oglądałam filmy science fiction o tym jak będzie wszystko wyglądało w 2010 roku, wiecie roboty, latające samochodziki, teleportowanie się i inne rzeczy o których się nie śniło. Tymczasem takie bajery możemy pooglądać co najwyżej na Harrym Potterze. Może jednak taki postęp nie przychodzi aż tak nagle jak się marzyło pisarzą.
Ale pozostańmy jeszcze w atmosferze sylwestrowo-karnawałowej, już dawno wykonany, ale nie sfotografowany kwiat. Tak właśnie zakończyła się próba zrobienia przeze mnie pierwszej czapki, postanowiłam jakoś tą czesankę uratować i zrobić giganta – który i tak już od dawna mi się marzył.
Zdjęcia w mojej ukochanej sukience, bez twarzy bo modelka była trochę zaspana i bez makijażu więc oszczędzę wam tego widoku.